Czy przyszłość biznesu ma kobiece oblicze?
Jeszcze kilkadziesiąt lat temu tak postawione pytanie wydawałoby się absurdalne lub co najmniej zbyt radykalne, dziś diametralnie rośnie świadomość potrzeb firm realizowana dzięki cechom wpisującym się w kobiecy styl myślenia i działania. Empatia, wspieranie, dzielenie się i wyrażanie autentycznej troski to przejawy ewolucyjnej spuścizny w wymiarze rysów osobowościowych, znacznie częściej występujących w żeńskim, niż męskim wydaniu. To kobiety potrafią bardziej współdziałać, niż rywalizować, częściej doceniać, niż oceniać, więcej słuchać, niż narzucać, bardziej łagodzić konflikty, niż je eskalować. Wynika to z ich wrodzonej zdolności do budowania społeczności i dbałości o jej dobrostan w wymiarze bardziej uniwersalnym, niż jedynie komfort jednostki.
U mężczyzn od zarania dziejów przeważają zapędy do dominacji i zwycięstwa, a liczą się takie cechy jak siła i prędkość, a nadrzędnym kryterium napędzającym do działania jest cel.
Na podstawie najnowszych badań przeprowadzonych przez firmę NEUROHM wiosną 2020 roku na temat gorączki koronawirusa, Prof.Rafał Ohme – autor bestsellera „Emo Sapiens – harmonia emocji i rozumu” oraz „Spa dla Umysłu – zadbaj o siebie by dbać o innych” stwierdza na łamach grudniowego numeru Forbes, że to „kobiety są liderem przemian jakie wywołuje pandemia” i staną się prekursorkami nowego stylu przywództwa typu „smart power” łączącego cechy typowo męskiego typu zarządzania z bardziej kobiecym.
Dlaczego obecność kobiet w dzisiejszym biznesie, również na kierowniczych stanowiskach jest tak pożądana? Jaką znaczącą wartość wnoszą, bez której biznes kuleje?
Odpowiedzią jest relacyjność. Kobiety ewolucyjnie mają lepiej wykształconą wrażliwość i to zarówno w wymiarze sensorycznym, jak i mentalnym, posiadają średnio w skali wyższe zasoby w ramach inteligencji emocjonalnej, w tym tak dzisiaj pożądanej empatii. Jak wskazują wyniki badań Prof.Rafał Ohme, przeprowadzone w 20 krajach na 5 kontynentach, kobiety w porównaniu z mężczyznami są bardziej wyrozumiałe, otwarte na zmiany i zdolne do elastycznego przystosowania się, a także zdyscyplinowane. Co więcej, potrafią zachować optymizm, mimo niesprzyjających warunków pracy i funkcjonowania społecznego. Ten ostatni aspekt może mieć niebagatelne znaczenie dla zachowania morale zespołu, utrzymania w ryzach motywacji i zaangażowania w projekty poprzez aktywne wzmacnianie nadziei w innych.
Jak zauważa Beata Mucha-Karwowska – mentorka, trenerka w międzynarodowej korporacji i liderka zespołu: „Nowa rzeczywistość w której żyjemy od ponad roku, jest jeszcze bardziej złożona i jeszcze bardziej nieprzewidywalna, niż ta sprzed pandemii, o której już mówiono, że jest bardzo zmienna. W czasach tak dużego stresu i nieprzewidywalności, obszar budowania i utrzymywania dobrych relacji w miejscu pracy jest szczególnie ważny. Co teraz pomaga zbudować i utrzymać relacje w miejscu pracy? Teraz jak nigdy wcześniej, kluczowe stały się 3 podstawowe działania lidera: po pierwsze, bycie źródłem aktualnych informacji, po drugie umiejętność słuchania oraz zapewnianie spokoju i dawanie nadziei”. Jak stwierdza Mucha-Karwowska, wśród oczekiwań względem lidera niezwykle istotne stało się bycie źródłem wiarygodnych informacji oraz zadbanie o ich prawidłowy przepływ, a także wzmacnianie poczucia jedności i przynależności. „Zadbaj o wspólny czas całego zespołu: wirtualne kawy, lunche - to w tym czasie pracownicy najczęściej dzielą się swoimi troskami. Ten czas to swoisty wentyl na trudności.” - radzi prelegentka pierwszego dnia Konferencji Kody Relacji. Równie istotną kompetencją lidera stało się zdaniem Muchy-Karwowskiej uważne słuchanie z obejmowaniem lęków pracowników, natomiast ignorancja wobec ich obaw może spotęgować drastycznie stres i wpłynąć na obniżenie tak samooceny, jak i efektywności zespołu. Zapewnianie poczucia spokoju i okazywanie troski poprzez pytania i obecność okazuje się być kluczową kompetencją menadżerów i liderów w obecnej rzeczywistości. „Pytaj i dowiaduj się jak się mają członkowie Twojego zespołu tak często, jak możesz”. „Teraz jest to sprawdzian tego, w jaki sposób budowała/eś z nimi relację wcześniej, jednak to, w jaki sposób przejdziecie ten kryzys, wpłynie na Was również w przyszłości.” - dodaje Mucha-Karwowska.
Jak wskazuje prof. Ohme dla Forbes, kobiety dzięki otwartości na nowe rozwiązania i dużej elastyczności, potrafią lepiej poradzić sobie z wdrażaniem nowych technologii i posługiwaniem się nimi na co dzień, co może być ogromnym atutem w perspektywie lawinowego wzrostu znaczenia sztucznej inteligencji w obsłudze procesów biznesowych.
O obliczach przywództwa w rzeczywistości post-covidowej, pożądanych cechach i kompetencjach liderów ale także pracowników oraz rosnącej roli kobiet w sprawnym zarządzaniu firmą rozmawiać będziemy przez cały pierwszy dzień konferencji Kody Relacji, która już 26-28 marca br. zagości na monitorach w całej Polsce w formie online.
Gośćmi specjalnymi w piątek będą Profesorowie Jacek Santorski, Rafał Ohme oraz Michał Kaźmierski. W panelu poświęconym zagadnieniu syndromu oszusta omawiać będą kwestie budowania relacji w oparciu o samoświadomość, poruszą aspekt nierównowagi w docenianiu siebie, swojego potencjału i walidacji osiągnięć przez kobiety w porównaniu do mężczyzn w środowisku pracy.
Jak stwierdza Jacek Santorski: „Aby budować dobre relacje w biznesie, kontaktach społecznych i osobistych potrzebujemy być dobrej relacji ze sobą samym. Osoba, która siebie nie lubi, nie docenia, albo przesadnie zajmuje się sobą - będzie miała trudności w opartych na szacunku, radości i zaufaniu, interakcjach z innymi. Niepewna siebie - będzie zbyt zależna lub kompensacyjnie krytyczna czy dominująca. W Akademii Psychologii Przywództwa z troską studiujemy jak kobiety, „na własne życzenie” deprecjonują siebie, nie doceniają swoich talentów, ulegają stereotypom. Np. nie pozwalają sobie być zarówno relacyjnymi jak i sprawczymi w projektach, drapieżnymi i wrażliwymi w relacjach osobistych i w biznesie. Kobiety bardziej niż mężczyzn dotyka tzw. „imposter syndrome” - syndrom oszusta. W naszym wystąpieniu prześledzimy mechanizmy tego zjawiska i jego wpływ na kondycję kobiet w kontekście biznesowym.”
Co ciekawe, kobiety nie doceniają walorów swojego potencjału kompetencyjnego na rynku pracy przez co gorzej oceniają swoje perspektywy i mają niższe oczekiwania co do zarobków i zajmowanego stanowiska w porównaniu z podobnie wykwalifikowanymi mężczyznami. Czas na docenienie samych siebie przychodzi dla kobiet ok. 40-stki, kiedy to wzrasta u nich współczynnik pewności siebie wyrównując się z męskim. Jak zadbać o pewność siebie i zrobić z niej dobry użytek znacznie wcześniej? O tym również porozmawiamy podczas 3-dniowej konferencji edukacyjnej na temat budowania relacji w biznesie, na którą serdecznie zapraszam.
Strona Konferencji: https://edycja2.kodyrelacji.pl/
Wydarzenie na FB: https://www.facebook.com/events/270981861267267
Autorka: Lena Wachowiak
kontakt@lenawachowiak.com
Organizatorka, trener soft skills w biznesie,
mentor wystąpień publicznych w Speechmasters.pl,
mówca inspiracyjny
redaktor kanału Wielcy Mówią.